Był brudny, wygłodzony, miał złamane skrzydło i ledwie trzymał się na nogach. Tak najkrócej można opisać boćka, który błąkał się bezradnie w okolicy Wólki Magierowej. Zgłoszenie o rannym bocianie, w sobotni poranek, przekazała do naszego urzędu pani Aleksandra. Na miejsce zdarzenia wysłana została ekipa strażaków z OSP Jankowice. Bocian, wyglądał jak przysłowiowe "siedem nieszczęść" - nie miał nawet sił na ucieczkę. Strażacy owinęli pechowca kocem i zawieźli do ptasiego azylu mieszczącego się przy warszawskim ZOO. Składamy serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które przyczyniły się do uratowania sympatycznego boćka.